Słoneczne Włochy, wyborne wino, turkus morza i ona - młodziutka dziewczyna u progu dorosłości. Kreująca się na wyzwoloną, a w głębi serca tęskniąca za czułością, której nie dostaje od ojca i złośliwej macochy. Czy wakacje ukoją serce Wiktorii i skrywane w nim głęboko pragnienia? Szukacie romansu idealnego na wakacyjne dni? Dziś mam dla Was taką właśnie propozycję! Najnowsza książka @camilla ma w sobie wszystko, czego oczekujemy od lekkiej literatury zapewniającej przyjemne wrażenia i porywy serca. Jeśli zaś dodatkowo lubicie motyw różnicy wieku między bohaterami, to już w ogóle nie macie się nad czym zastanawiać - sięgnijcie po "Tu i teraz", by poznać historię Wiki i Lucasa. Przystojny Włoch jest starszy od dziewczyny o 13 lat, możecie więc liczyć na porcję dylematów i zabawnych scen związanych z tą różnicą. Ciekawym zabiegiem było powierzenie pałeczki osoby podrywającej w ręce kobiety. To Wiktoria stara się tu zwrócić uwagę właściciela pensjonatu, próbuje flirtu i różnych sztuczek. Niektóre są tak niemądre, że aż urocze 😉 Z powieści po prostu kipi młodzieńcza energia, pomysłowość, bezpretensjonalność i podejście do życia w myśl dewizy "chcę tego, więc zrobię wszystko, by to dostać". Z kolei przemyślenia Wiki dotyczące samotności i szukania swojego miejsca wniosły w tę beztroską otoczkę trochę trzeźwych prawd o życiu. Autorka umiejętnie pokazała, że współczesne młode kobiety, flirtujące na potęgę i pewne siebie na różnych polach, tak naprawdę czasem zakładają maski, chcąc uchodzić za siłaczki i skrywać swoje uczucia. A przecież uczucia i pragnienie bliskości z drugim człowiekiem to nie jest oznaka słabości. Inną wartością płynąca z historii bohaterów jest tytułowe przesłanie, by żyć "tu i teraz" - mi osobiście bardzo bliskie każdego dnia, więc lubię takie motywy w lekturze. Oczywiście jak na romans przystało, nie brakuje tu romantycznych czy pikantnych scen Na pochwałę zasługuje opis tych ostatnich. Kto przeczytał choć kilka romansów, ten wie, że czasami takie opisy wypadają dość...koślawo. W tym przypadku jednak stworzono je ze smakiem, bez wulgarnego słownictwa czy przekombinowanej metaforyki (Wiki nawet raz żartuje, że przecież nie powie, iż jej wewnętrzna bogini doznała eksplozji 😉). Brawo. Moim zdaniem powieść świetnie spełnia obietnice sugerowane przez okładkę - jest to gorąca historia,przy której można się zrelaksować.
Pisane z uśmiechem Starybrat Joanna
Latem sięgamy po filmy i książki, których akcja rozgrywa się właśnie w czasie tej słonecznej pory roku. Włoski klimat oraz historia wypełniona humorem i erotyką to coś idealnego na samotni wieczór przy pizzy i winie. Czy Tu i teraz trafiło w mój letni czytelniczy gust? Odpowiedź na to pytanie jest zaskakująco prosta. Tu i teraz od wydawnictwa Editio Red to książka o młodej dziewczynie, Wiktorii, która podstępem zostaje wysłana na dwumiesięczne wakacje. Co w tym złego, skoro całe lato miała spędzić nad błękitnymi wodami Morza Liguryjskiego? Zabawa się zaczyna, gdy właścicielem pensjonatu, w którym dziewczyna miała się zatrzymać, okazuje się niezwykle przystojny Lucas Ferrante. Starszy o trzynaście lat mężczyzna gra zdystansowanego i nieprzystępnego, ale nie udaje mu się ukryć zainteresowania polską nastolatką. Erotyk czy nie? Mogłabym zacząć od innej kwestii, ale zdecydowałam się na tę. Dlaczego? Biorąc tę książkę do recenzji, sądziłam, że będę miała do czynienia z typowym erotykiem z fabułą w tle. Seks na pierwszym planie, a cała reszta gdzieś z tyłu. Wyrobiłam sobie taką opinię, czytając inne książki tego wydawnictwa, jednak Tu i teraz pozytywnie mnie zaskoczyło. Mogłoby się wydawać, że seks gra tutaj główną rolę, ale prawda jest zupełnie inna. Przez większość książki obserwujemy, jak Wiktoria nieudolnie próbuje rozkochać w sobie właściciela pensjonatu. Wszelkie starania i tak na nic nie wychodzą, bo więź pomiędzy Wiktorią a Lucasem zaczyna się rozwijać dopiero na ostatnich stronach. I dopiero kiedy główni bohaterowie się poznają, dochodzą sceny intymne, które w tamtym momencie pasują idealnie. Gdyby cała historia opierała się tylko na wakacyjnej przygodzie, na końcu której Wiktoria i Lucas mieliby się rozstać, fabuła nie miałaby sensu. Jednak opowieść została poprowadzona w intrygujący sposób, a schemat przyczynowo-skutkowy jest pozbawiony luk. Wszystko ma ręce i nogi! Tylko wakacyjny romans Skoro już zaczęłam temat, powinnam go skończyć. Czy między Lucasem a Wiktorią faktycznie nie było nic poza pożądaniem? Tutaj odpowiedź jest jasna. To właśnie prawdziwe uczucie dodało historii emocji. Zwłaszcza zakończeniu, kiedy bohaterowie w końcu rozumieją, czego chcą. Styl autorki sprawił, że już od pierwszych stron czułam się jak narratorka, jakby to, co przeżywały postacie, przeżywałam i ja. Wszystko zostało przekazane precyzyjnie i niczego nie zabrakło. Dialogi między postaciami były rzeczywiste, a szczere wyznania rozkruszały moje serce. Tego właśnie potrzebowałam! Poczucia, że to coś więcej niż tylko summer love. Bo napięcie, które pojawiło się między bohaterami już od pierwszych stron sprawiło, że ciągle się zastanawiałam, czy to będzie tylko romans, czy prawdziwa miłość. Plot twist czy niewypał? Postaram się tutaj wypowiedzieć, nie zdradzając żadnego szczegółu. A więc co z tym zakończeniem? Zwaliło mnie z nóg. Z dwóch powodów. Pierwszy - całkowicie mnie zachwyciło. Ta historia potrzebowała takiego łącznika między końcem lata a rozpoczęciem semestru na uniwersytecie w Londynie. Autorka idealnie wyważyła proporcje i zgrabnie spięła klamrą początek i koniec opowieści. Drugi powód - bohaterowie byli w tak bliskiej relacji, a Wiktoria nie wiedziała, czym zajmuje się Lucas, gdy sezon letni się kończy? Nie spodziewałam się takiej tajemnicy! Podsumowanie Tu i teraz to jedna z lepszych książek od Editio Red. Autorka od pierwszych stron zachwyciła mnie swoim stylem. Już dziesiątki razy widziałam, że powieści od tego wydawnictwa nie są dopieszczone pod kątem korekty, a tutaj zarówno autorka, jak i korektorka świetnie wykonały swoje zadanie. Sama fabuła wciągnęła mnie do tego stopnia, że przeczytałam całość za jednym razem! Tu i teraz to powieść idealna na lato! Gdziekolwiek jesteście i kiedykolwiek czytacie. Czy to ranek, czy to wieczór! Bierzcie ją w dłonie, bo warto!
Writerat.pl Koszela Julia
Wiecie co mnie skusiło do sięgnięcia po tę pozycję? Dosłownie wszystko! Różnica wieku między bohaterami, cudowna okładka, przywodząca na myśl wakacyjne klimaty, opis, ale przede wszystkim Włochy - to tutaj ma miejsce cała akcja. Jako że uwielbiam ten kraj postanowiłam sprawdzić co przyniesie nam kolejna książka Gamille Gale. Wiktoria to piękna inteligentna i rozrywkowa dziewczyna. Przypadkowe znajomości i ciągłe imprezy niestety nie ułatwiają jej relacji z macochą i ojcem. W ramach nagrody za doskonałe wyniki w nauce, dziewczyna dostaje od rodziny propozycję wyjazdu do Słonecznej Italii. Turystyczny kurort okazuje się skromną rezydencją, jednak widoki a przede wszystkim seksowny właściciel, odporny na uroki dziewiętnastolatki, rekompensują dziewczynie braki w towarzystwie rówieśników. Najbardziej chcemy tego, czego nie możemy dostać, jak będzie tym razem? Czy Wiki uwiedzie przystojnego Lucasa? Pochłonęłam tę książkę w jeden wieczór, chociaż wcale nie należy do najkrótszych. To z pozoru lekka lektura, która jednak porusz ważne tematy. Wiktoria mimo życia wśród tłumu - ma rodzinę, znajomych, ludzi, którzy otaczają ją na ciągłych imprezach, to tak naprawdę niezwykle samotna dziewczyna. Po śmierci matki straciła również ojca, który uciekł w pracę i ramiona nowej partnerki. Choć opływa w luksusach, to jej ciągłe wdawanie się w przypadkowe znajomości jest właśnie ucieczką przed samotnością i samą sobą. Niejednokrotnie współczułam jej w trakcie czytania, kibicowałam, aby zaznała wreszcie szczęścia- i nie ukrywam, że liczyłam, że jej relacja z cudownym Lucasem da jej to czego dziewczyna najbardziej potrzebuje - miłości i troski. Świetnie się bawiłam w czasie lektury. Zabawne dialogi, sytuacje pełne humoru wywołują uśmiech na twarzy, natomiast sceny pożądania, które tli się między bohaterami, napięcie między nimi wywołuje rumieniec na policzkach. Choć ich relacja rozwija się bardzo powoli, to napięcie seksualne między nimi można poczuć niemal od początku, co przyjemnie podgrzewa atmosferę i intryguje. Oboje uczą się od siebie - Wiktoria nabiera ogłady, nieco poważnieje a sam Lucas uczy się żyć przy niej dokładnie „Tu i teraz” - nie marnując czasu, który tak szybko ucieka. Zakończenie, a dokładnie ostatnie rozdziały tej książki zaskakują, nie spodziewałam się takiego obrotu spraw co jest kolejnym plusem tej historii. To pierwsze moje spotkanie z twórczością autorki, ale z pewnością nie ostatnie, z przyjemnością sięgnę po kolejne jej książki.
Grażyna a czyta Podbudzka Grażyna
Z twórczością Camille Gale miałam już styczność przy jej genialnych książkach „Indygo” i „Cyjan”. Była to zupełnie inna historia niż poprzednie książki Jej autorstwa. Tam mieliśmy do czynienia z fantastyką, a tutaj mamy powieść obyczajową. Zdecydowanym plusem tej historii jest miejsce, w którym toczy się akcja, a mianowicie malownicze Włochy. Opisy pobudzały moją wyobraźnię i czułam się jakbym była tam na miejscu. Cudowny klimat, idealny na wakacyjną porę. Kolejnym plusem jest przedstawienie relacji łączącej oboje bohaterów z dosyć sporą różnicą wieku, bo trzynaście lat. Wszystko było ze smakiem i emocjami, chociaż czasem odnosiłam wrażenie, że Lucas traktował ją bardziej jak dziecko, a nie jak kobietę. Delikatnie irytowała mnie postać Wiktorii, jakoś nie do końca udało mi się z nią polubić. Mimo tego aspektu całość wypadła naprawdę dobrze. Była to przyjemna lektura, która idealnie wpasowała się w wakacyjną porę. Czytałam ją relaksując się w basenie! Jeśli tylko lubicie książki obyczajowe, a wątek różnicy wieku między bohaterami Wam się podoba lub nie przeszkadza, to polecam Wam sięgnąć po tę pozycję. Myślę, że będzie ona dobrym wyborem zarówno teraz, w wakacyjnym okresie, jak i w zimie, ponieważ będziecie mogli przenieść się do ciepłego i malowniczego miejsca odrywając się od nieprzyjemnego zimna na dworze! Ode mnie 8/10⭐
nati_reads Wojtczyk Natalia
ę książkę zdecydowałam się zabrać ze sobą na wyjazd nad morze. Choć nie udało mi się przeczytać całej i musiałam ją doczytać w drodze powrotnej, to wiem, że był to najlepszy wybór jakiego mogłam dokonać.
Z pozoru lekka, przyjemna i pełna humoru, skrywa w sobie także nieziemski romans, któremu na drodze staje wiele przeszkód.
*
Autorkę @camille_gale_ poznałam dzięki serii Indygo, zachęcam kto jej jeszcze nie zna do zakupu 🥰. Jak autorka fantasy sprawdziła się w roli napisania romansu?
Idealnie! Mam nadzieję, że jeszcze wiele takich książek wyjdzie spod jej pióra.
Może zdradzę Wam teraz coś z fabuły.
*
Wiktoria zostaje wysłana, przez swoją macochę i ojca, na dwumiesięczne przymusowe wakacje we Włoszech.
Niestety wyjazd nie jest nagrodą, a próbą wygonienia z domu dziewiętnastolatki. Wraz z macochą okropnie się nienawidzą, na każdym kroku sobie dogryzają, a ojciec dziewczyny zdaje się tego nie zauważać. Wygląda na to,ze każdemu wychodzi na rękę wyjazd.
Jej tymczasowym domem okazuje się piękny pensjonat położony w malowniczym i niewielkim miasteczku nad morzem Liguryjskim.
Zapowiadają się najdłuższe i najbardziej nudne wakacje życia, jednak młoda kobieta szybko odkrywa kto jest właścicielem pensjonatu.
Nieziemsko przystojny Lucas Ferrante od razu wpada jej w oko i staje się celem.
Nie razi jej nawet 13letnia różnica wieku i wyraźny opór mężczyzny.
___
Dokąd zaprowadzi ich gorący romans?
Jak związek przerwa niechybnie zbliżający się wyjazd dziewczyny do Londynu na studia?
___
Tego i wiele innych smaczków dowiecie się sięgając po książkę, do czego gorąco zachęcam!
_read_andzia_ Wasilewska Wiktoria
Witajcie w poniedziałek. Zapraszam na recenzję książki @camille_gale_ "Tu i teraz" @editio.red. "Tu i teraz" to opowieść, w której się zakochacie. Gwarantuję wam to! Przepiękne włochy, magiczny pensjonat i seksowny starszy właściciel. To tylko początek tej fascynującej podróży. Podróży, która zmieni życie Wiki. Wiktoria, młoda rozkapryszona kobieta wchodząca w dorosłe życie. Jej życie to imprezy, przygodny seks i pieniądze. Wszystko to w cieniu samotności. Niespodziewany wyjazd do Włoch zmieni jej dotychczasowe życie. Gdy na jej drodze pojawi się Lucas, nic już nie będzie takie samo. W "Tu i teraz" urzekła mnie fabuła i kreacja bohaterów. Niby zwyczajna historia, ona młoda siksa, on dojrzały facet. Jednak to nie jest kolejna schematyczna powieść z cyklu: poznali się, seks, kłamstwa i żyli długo i szczęśliwie. Absolutnie nie ma tutaj przewidywalności. Nie będę ukrywać, że autorka kilkakrotnie mnie zaskoczyła. Jestem zachwycona postaciami Wiki i Lucasa. Ona, z rozwydrzonej gówniary przechodzi niesamowitą przemianę. Na naszych oczach wchodzi w dorosłość. Poznaje samą siebie. On, Lucas to prawdziwy mężczyzna z krwi i gości. Nie w głowie mu przelotne romanse, intrygi i manipulacja. Ta dwójka tworzy duet idealny. Koniecznie musicie poznać ich losy. Dlaczego? Ponieważ ta książka jest rewelacyjna. Absolutnie nie ma się do czego przyczepić. Gorąco polecam i z niecierpliwością czekam na kolejne książki autorki.
z_blizniakami_w_kuchni Pierwocha Anna
Nie spodziewałam się czegoś takiego po tej książce. Ma ona całkowicie inny klimat niż ten wytworzony w mojej głowie po przeczytaniu opisu, co bardzo mnie zdziwiło, ale w tym pozytywnym sensie. Dawno nie spotkałam się książką dzięki, której mogłam przenieść się do jej świata i po prostu odpocząć. Czytanie jej było przyjemne przez to, że jest naprawdę lekka i niezobowiązująca. Z tego też względu uważam, że jest to dobra pozycja na lato. Mimo, wydawałoby się, powolnej akcji działo się w tam niewątpliwie dużo. Sprawiło to, że książka nabrała wiele wątków i urozmaiciło to fabułę, która bez dwóch zdań była nietuzinkowa. Niestety pojawiało się tam dużo różnych sytuacji, które pogłębiały problematyczne stereotypy. Nie podobało mi się to w jaki sposób autorka ukazała homoseksualną parę i to jak Vicky "wykorzystała" ją do wzbudzenia zazdrości w obiekcie jej westchnień. Jest to zdecydowanie ogromny minus tej książki.
tysiaslibrary Gadomska Martyna
Wakacje? Włochy? Uroczy pensjonat w malowniczym miasteczku na wzgórzach przy morzu? A do tego wszystkiego jego seksowny właściciel! Brzmi jak wakacje idealne, prawda? Jeśli tak to na pewno spodoba wam się ta książka! Lekka i przyjemna obyczajówka, przez którą się wręcz płynie. Pełna jest sytuacji śmiesznych, trochę żenujących, ale także poważnych jak na przykład rozpowszechnianie pewnych treści bez zgody drugiej osoby. Główna bohaterka jest młodą kobietą, która wkracza w dorosłe życie. Przed wyjazdem na studia jej macocha wysyła ją na dwu miesięczne wakacje do Włoch. Wiktoria jest trochę irytująca, jednak nie aż tak, żeby odłożyć książkę i nie skończyć jej czytać. Choć z początku może się wydawać rozpieszczoną dziewuchą, to tak naprawdę wrażliwa i samotna dziewczyna. Lucas natomiast jest zdystansowanym facetem, starszym od niej, który potrafi się odgryźć. Moją ulubioną postacią jednak była mała, słodka i nieśmiała dziewczynka nazywana przez wszystkich pieszczotliwie "Gwiazdka". Zaraz po najmłodszej bohaterce zajmują miejsce Leo i Gratien, para gejów, który tworzą wraz z Wiktorią cudowne trio do zdjęć, jak i robienia planów podrywu. Książka bardzo mi się podobała. Śmiałam się przy niej, wściekam i zrobiło mi się przykro w pewnych momentach. Jak najbardziej polecam ten tytuł wszystkim miłośnikom romansów z różnica wieku i SMUT-ów. ~sodaksiazkowa
sodaksiazkowa Jaworska Wiktoria
„Gorące Włochy, uroczy pensjonat i facet, którego pragnę, a który nazywa mnie....dzieciakiem“. Taki opis widnieje już na okładce książki i to on przekonał mnie do sięgnięcia po książkę. A jeszcze dodatkowo fakt, że między bohaterami jest różnica wieku? Książka idealna dla mnie. Zacznijmy od początku. Wiktoria mieszka w Warszawie wraz z ojcem oraz macochą. Nie bawi się w związki na poważnie, często sprowadza do domu chłopaków, z którymi poza wspólnie spędzoną nocą nic jej nie łączy. Jej ojciec z nią nie rozmawia, więc nie stara się tego utrzymywać w tajemnicy. Gorszym problemem jest Klaudia, młoda partnerka jego taty. Kobieta jest wredna dla Wiktorii, choć próbuje zgrywać troskliwą. W końcu jej bardzo bogaty partner patrzy. Wiktoria skończyła właśnie szkołę średnią i za dwa miesiące przeprowadza się na studia do Londynu. Pozostały czas miała spędzić w domu, jednakże Klaudia wpada na pomysł wysłania jej na dwumiesięczne wakacje do Włoch w zamian za świetne stopnie w szkole. Wiktoria nie wierzy w szczere intencje macochy, jednak zgadza się. Kto nie chciałby spędzić dwóch miesięcy w pensjonacie nad morzem wśród gorących Włochów? Wyjeżdża i wtedy zaczyna się historia... Właścicielem pensjonatu okazuje się zabójczo przystojny Włoch, Lucas Ferrante. Od razu wpada w oko Wiktorii co dziewczyna bez skrępowania mu pokazuje. Lucas za to jest w stosunku do niej bardzo zdystansowany. Wyzwanie przyjęte.... To była naprawdę bardzo przyjemna lektura. Książka jest napisana leciutkim językiem, jest zabawna, pociągająca. Choć na początku miałam wrażenie, że akcja dzieje się troszkę za wolno, to później wydarzyło się tak dużo, że szybko przeszła mi ta myśl. Książkę oceniam na 7/10 i myślę, że sięgnę niedługo po inną książkę autorki. Polecam
Crazywatermelo Domek Patrycja
Wiktoria Hejdel otrzymuje od swoich rodziców, a dokładnie od swojej macochy Klaudii propozycje dwu miesięcznych wakacji we Włoszech. Dziewiętnastolatka ma dość chłodnego i milczącego ojca, a także regularnych kłótni z macochą, więc postanawia przyjąć złożoną ofertę. W miejscu, w którym się zatrzymuje, znajduje się uroczy pensjonat ,, Dolcezza” , którego właścicielem jest Lucas Ferrante. Mężczyzna o trzynaście lat starszy od Wiktorii już przy pierwszym spotkaniu wzbudza jej zainteresowane, nie ma co się dziwić, gdyż jest nieziemsko przystojny. Właściciel pensjonatu wobec dziewczyny jest bardzo zdystansowany, za to Vicky otwarcie pokazuje, że nie jest jej obojętny, co więcej obrała sobie za cel przeżycia z nim wakacyjnej przygody. Bo przecież chodziło o namiętną przygodę i zabranie wspaniałych wspomnień z wakacji we Włoszech… Ale czy na pewno tylko o to? "Tu i teraz” to idealna lektura na słoneczny, plażowy dzień z leżakiem, gdzie w tle dokoła słychać szum fal morza, a czemu tak? Bo tylko w ten sposób poczujcie cały klimat książki. Ja akurat nie miałam takiej okazji i udawałam, że biorę udział w takim wyjeździe. To moje pierwsze spotkanie z twórczością Camille Gale, które jest bardzo udane. Autorka zabiera nas na wycieczkę do Włoch, a dokładniej do małego miasteczka znajdującego się na wzgórzach. Gdzie wraz z Wiktorią poznajmy intrygującego właściciela pensjonatu - Lucasa. Pomiędzy tą dwójką od początku czuć napięcie i za każdym razem jak pomiędzy nimi iskrzyło, miałam gęsią skórkę na ręce. W książce po za całą tajemniczością, dobrą dawką humoru, zakazaną relacją, namiętnością miedzy głównymi bohaterami, dostajemy ciekawy, a zarazem ważny przekaz - ,,… trzeba żyć tu i teraz. Szczęścia nie watro odkładać na później”. Historia napisana przez autorkę bardzo mi się podobała i myślę, że jak tylko wybiorę się na mały wypad nad morze, to książkę biorę ze sobą na ponowne jej czytanie.
a.m.czyta Kowalska Alicja
Pogoda nas ostatnio rozpieszcza (momentami chyba aż za bardzo), a już szczególnie te osoby, które akurat są na urlopie. W te leniwe, słoneczne dni uwielbiam sięgać po lekkie historie, z wakacjami w tle i właśnie dlatego skusiłam się na "Tu i teraz" Camille Gale. Fabuła wydała mi się interesująca, a wcześniej nie czytałam nic tej autorki, więc szczerze mówiąc nie miałam wielkich oczekiwań i liczyłam na to, że po prostu się przy niej zrelaksuję. Poznajemy historię wchodzącej w dorosłe życie Wiktorii, która za namową znienawidzonej macochy wyjeżdża na całe dwa miesiące do małego pensjonatu we Włoszech. Ma zamiar tam odpocząć przed nadchodzącymi wielkimi krokami studiami w Londynie, lecz na miejscu nieoczekiwanie poznaje seksownego Lucasa, który jest właścicielem miejsca, gdzie główna bohaterka się zatrzymała i mógłby to być idealny wakacyjny romans, gdyby tylko Lucas nie był o 13 lat starszy i nie wydawał się być kompletnie niezainteresowany bohaterką. Jest to historia dla miłośników motywu age gape, jednak tutaj on jest przedstawiony w sposób, który mi osobiście nie odpowiada. W ogóle nie odczuwałam pomiędzy bohaterami chemii, Lucas traktował Wiktorię jak dziecko, a sceny pomiędzy nimi mogłabym policzyć na palcach jednej ręki, choć książka wcale nie jest krótka. Bohaterowie mieli mnóstwo czasu, a interakcji pomiędzy nimi było niewiele, przez co w to uczucie rodzące się nie wiadomo skąd ciężko mi było uwierzyć. W dodatku pojawia się ogromna ilość opisów i przemyśleń głównej bohaterki, które niewiele wnoszą do fabuły, bo ona potrafi zmienić zdanie trzy razy na jednej stronie. Wiktoria czasami zachowywała się tak infantylnie, że aż łapałam się za głowę. Mam wrażenie, że ta postać odebrała mi przyjemność z czytania, szczególnie w tych początkowych rozdziałach. Jej próby uwodzenia Lucasa także nie były zbyt udane i ja na miejscu właściciela pensjonatu nawet bym nie zwróciła na nią uwagi. Zagrania dosłownie jak z podstawówki. Jeżeli natomiast chodzi o plusy, to całkiem podobał mi się styl autorki. Jest on bardzo przyjemny i nie męczy czytelnika. Potrafi naprawdę wciągnąć i chociaż przedstawione wydarzenia nie przypadły mi w stu procentach do gustu, to przyznaję, że całość przeczytałam w jeden wieczór i się przy tej lekturze zrelaksowałam, więc spełniła swoje zadanie. Reasumując, jest to ciekawa historia, ale nie bez wad. Na pewno nie zaliczę jej do grona moich ulubionych książek, ale jestem pewna, że znajdzie ona swoich zwolenników. Ja jednak szukałam czegoś innego, choć nie ukrywam, że jestem bardzo miło zaskoczona stylem autorki. Wydaje mi się, że w wolnej chwili sięgnę jeszcze po jej twórczość.
Bookstagramowe.love Ciachowska Klaudia
Piękna, przyciągająca wzrok okładka oraz intrygująca zapowiedź fabuły sprawiły, że nie mogłam się doczekać poznania dzieła Camille Gale. "Tu i teraz" od początku emitowało dobrymi fluidami, przyciągało mnie niczym magnes i w rezultacie okazało się, że przepadłam już przy pierwszych stronach, a jedyną wadą był dla mnie zbyt szybko nadciągający finał. Polska autorka skrywająca się pod pseudonimem dała się nam poznać już kilkukrotnie z najlepszej strony, ponieważ jej poprzednie powieści również okazały się warte poznania. Skupiając się jednak na jej najnowszej książce muszę przyznać, że to najciekawsza odsłona autorki, ponieważ wypada bardzo szczerze i dojrzale a pomiędzy wierszami można wyłapać morał mówiący o tym, że nasza podświadomość najlepiej wie co dla nas najlepsze. To zatem nie tylko banalny romans do przeczytania i zapomnienia a przygoda pełna uniesień i emocji, której na pewno szybko nie zapomnę. Autorka przenosi nas w urocze miejsce, do małego miasteczka położonego we Włoszech. Wygrzewamy się na plaży przy szumie błękitnego Morza Liguryjskiego i obserwujemy losy Wiktorii, która postanowiła zaszaleć przed rozpoczęciem studiów. Co prawda, dwumiesięczny wyjazd był pomysłem jej macochy, która chciała za wszelką cenę pozbyć się pasierbicy z domu, ale kto by narzekał na taki zwrot akcji? W dodatku, gdy piękne widoki ustępują miejsca znajomości z właścicielem hotelu, który może nieco zdystansowany, budzi w bohaterce romantyczne emocje. Oto idealna wakacyjna lektura, która udowadnia, że warto z życia czerpać garściami i nie patrzeć za siebie. Po dość smutnym wstępie, który pokazał, że życie Wiktorii nie było usłane różami, a dom rodzinny nie należał do tych ciepłych i serdecznych, przeszliśmy w bardziej sprzyjające klimat, z uroczymi pejzażami oraz promieniami słońca ogrzewającymi naszą skórę. Autorka mimo dość krótkiej fabuły przemyciła wiele wartości a tym samym jej historia nie okazała się jedynie letnią przygodą, a opowieścią o szukaniu szczęścia, nie wyciąganiu zbyt pochopnych wniosków, o przyjaźni, drugich szansach, odkupieniu oraz zrozumieniu. Malownicze tło wydarzeń, mnóstwo emocji, kilka niebanalnych zwrotów akcji oraz ciekawa kreacja bohaterów składają się na "Tu i teraz", lekturę obok której żadna romantyczka nie powinna przejść obojętnie. Chemia między bohaterami w połączeniu ze smacznym poczuciem humoru wciągają nas w wir przygody, która okaże się dynamiczna i jednocześnie pouczająca, co zdecydowanie wyróżni powieść z tłumu. Jestem zachwycona lekturą i polecam ją nie tylko na wakacyjny wypoczynek, ale ku rozgrzaniu serca!
thievingbooks.blogspot.com Beata Moskwa
Tu i teraz - Camille Gale. Ksiazka niezobowiązująca idealna na lato z włoskim klimatem w tle. Jest to romans, z góry mówię, że nie smut, bo pojawia się tam ze dwie sceny erotyczne. Mi się osobiście podobał, ale mamy tutaj odczynienia ze slow burnem, który dla mnie osobiście był trochę zbyt slow. Generalnie głównie czytamy o próbach Vicky zwrócenia na siebie uwagi Lukasa. Co jest ciekawa, ale jak wspomniałam po czasie lekko nudne. Mimo to chemia między bohaterami jest spoko i dla mnie książka była przyjemna, ale nie wybitna. Na minus był epilog, którego według mnie w ogóle nie musiało tam być. Ocena: 3/5⭐
Kulturalna_maruda Kotus Zuzanna
'To tylko pewnego rodzaju przykrość nie być kochanym. Prawdziwym nieszczęściem jest nie kochać.'. Czekałam na tę książkę! Bardzo polubiłam się z piórem autorki i nie mogłam się doczekać, aż przeczytam kolejną książkę w jej wykonaniu. Odczucia mam niestety mieszane i piszę to z bólem serca... Książkę chciałabym podzielić na dwie części. Pierwsza - pobyt Wiktorii we Włoszech, druga - to, co zdążyło się po jej wyjeździe z urokliwego pensjonatu. 19-letnia dziewczyna, fanka znajomości na jedną noc trafiająca na dwumiesięczne wakacje do włoskiej, turystycznej miejscowości - brzmi to naprawdę dobrze. Jeżeli jednak dołączymy do tego brak jakiejkolwiek stabilności w zachowaniu, szacunku do siebie i dziecinne sposoby zwrócenia na siebie uwagi starszego o 13 lat mężczyzny... Raz dziewczyna ma przebłyski rozsądku, a po chwili gra słodką idiotkę, zdecydowanie młodszą, niż jest. Nie kupiłam tego, nie przekonała mnie do siebie. Jeżeli jednak spojrzymy na fabułę od momentu jej wyjazdu z owego pensjonatu - dostajemy totalnie inną historię. Taką, od której nie mogłam się oderwać; która mnie pochłonęła. Wiktoria była już zupełnie inną osobą, cała akcja była prowadzona w sposób poruszający i nieprzewidywalny, z kilkoma naprawdę dobrymi plot-twistami. To jest dobra książka. To, że ja nie polubiłam głównej bohaterki nie oznacza, że Wy jej nie zrozumiecie. Dla mnie po prostu jej wakacyjne, przedziwne zachowanie rzutowało na mniej więcej połowę książki. Mimo wszystko dobrze bawiłam się czytając tę historię, więc musicie sprawdzić sami, czy jest to historia dla Was! Ja na pewno będę czekać na następne książki autorki!
ksiegowarecenzuje Herold Justyna
“Tu i teraz” to świetny romans, który sprawdzi się na wakacje dla wielu czytelniczek, które wprost marzą o tym, aby zatracić się w dobrej książce. Camille Gale w bardzo lekki i przesycony wakacyjnym klimatem sposób przedstawia historię Vicky, która podczas pobytu we włoskim hotelu poznaje niedostępnego dla niej Lucasa. Właśnie sam klimat tej książki jest czymś, co w niej uwielbiam. Piękne opisy Włoch, cudowni bohaterowie i duża dawka humoru to coś, co zagwarantuje Wam właśnie “Tu i teraz”. Pomimo swojej lekkości jest to bardzo angażująca historia wzbudzająca wiele emocji. Wiktoria jest świetnie wykreowaną bohaterką, która swoją pewnością siebie i przede wszystkim wyglądem budzi respekt wśród wielu - nawet nieznajomych - osób. No oprócz Lucasa. Chociaż czy na pewno? Uwielbiam sposób jej przedstawienia, bo oprócz jej niekiedy dziecinnych zachowań widzimy w niej inteligentną kobietę, która pomimo swojego nastawienia do życia jest naprawdę wrażliwa i czuła. Lucas natomiast jest kolejnym bohaterem, którego po przeczytaniu tej książki można dodać do swojej listy fikcyjnych mężów! Poboczni bohaterowie tacy jak Gwiazdka, Leo czy Gratien to kolejne osoby, które sprawiają, że czytanie tej książki to sama przyjemność. Bardzo polubiłam styl pisania autorki i na pewno sięgnę jeszcze po jej powieści a tymczasem Wam polecam właśnie ten świetny wakacyjny romans!
victorie_reads Reluga Wiktoria
Wiktoria zostaje wysłana przez swoją macochę na rzekome wakacje życia. W teorii ma być to nagroda ale z góry wiadomo, że chce się pozbyć dziewczyny z domu a ten gest wcale nie jest bezinteresowny. Wiktoria trafia do małego miasteczka we Włoszech, nad błękitnymi wodami Morza Liguryjskiego. Pensjonat położony jest w przepięknej i malowniczej okolicy. Na miejscu okazuje się, że właścicielem pensjonatu jest niezwykle przystojny ale też zdystansowany Lucas Ferrante. Starszy o 13 lat mężczyzna z początku kompletnie nie wykazuje zainteresowania dziewczyną, w której z kolei budzi się silne pragnienie przeżycia z nim wakacyjnej przygody. Książka wywołała u mnie ogrom emocji, przyznam też, że niejednokrotnie łamała mi serducho. Oprócz tych przykrych momentów było przy niej wiele śmiechu. Szukacie idealnego wakacyjnego romansu? "Tu i teraz" idealnie się w niego wpasowuje. Różnica wieku w tym przypadku kompletnie nie była przeze mnie odczuwalna. Na Wiktorię i Lucasa czekało wiele przeszkód, których totalnie się nie spodziewałam. Czy zakończenie było z happy endem, przekonajcie się sami.
przeczytanezycie Łysiak Natalia
🎉Recenzja🎉 Autor : @camille_gale_ Wydawnictwo : @editio.red Okładka tak mnie przyciągnęła że wiedziałam że muszę książkę przeczytać. Ma w sobie to coś co przyciąga. Historia Lucasa i Vicky spodobala mi się. Ale nie wywołała u mnie motylków w brzuchów. Ponieważ bohaterka momentami zachowywała się mało dojrzale. Jako dorosła kobieta postanowiła uwieść starszego mężczyznę i jej sposoby byly desperackie i zbyt dziecinne momentami . Za to Lucasa polubiłam nie dawał łapać się na sztuczki i był wytrwały pomimo że bohaterka kusila a on czuł pożądanie. Mamy duża również opisów w książce. A do tego piękne opisane krajobrazy. Mała wycieczka po Włoszech. Sceny erotyczne również są pikantne i ze smakiem więc wielki plus i nie jest ich aż tak dużo. Przyjemny styl autorki sprawił że z przyjemnością czytałam książkę, która idealnie sprawdzi się na lato.
Zaczytana1001_ Grudzinska Paulina
. ⭐Recenzja⭐ 🏖 "Tu i teraz" autorstwa Camille Gale to świetny romans, który będzie idealną lekturą na wakacje. Wiktoria dostaje propozycję wyjazdu na dwa miesiące do Włoch. Pomiędzy nią i partnerką ojca Klaudią nie układa się najlepiej, a i ojciec nie za bardzo interesuje się córką. Więc gdy Klaudia wychodzi z pomysłem, że wraz z ojcem opłacą jej pobyt w uroczym pensjonacie, dziewczyna zgadza się i cieszy, że nie będzie musiała więcej przebywać w domu, gdzie atmosfera jest bardzo napięta, i powoli staje się nie do wytrzymania. Po przyjeździe okazuje się, że pensjonat znajduje się w cichym i odosobnionym miejscu, a jego właściciel Lucas wywołuje w Wiktorii szybsze bicie serca. I choć jest od niej dużo starszy, i wydaje się obojętny na jej urok, dziewczyna robi wszystko, aby zwrócić na siebie jego uwagę. Czy jej się to uda? Czy Lucas będzie w stanie się jej oprzeć? Czy ta wakacyjna przygoda będzie miała ciąg dalszy? Co czeka dziewczynę w tym malowniczym miejscu? Jest to moja pierwsza przeczytana książka autorki, i już na wstępie muszę powiedzieć, że bardzo mi się podobała. Uwielbiam książki, których akcja dzieje się w takich malowniczych miejscach, a szczególnie we Włoszech czy na wyspach gdzieś w ciepłych krajach. Czuję wtedy ten wakacyjny klimat, i jestem w stanie się zrelaksować i odpocząć przy takiej lekturze. Autorka stworzyła interesującą książkę, którą pochłonęłam w ekspresowym tempie, i ciężko się było od niej oderwać. Choć główna bohaterka na początku była rozkapryszoną dziewczynką, to na końcu przeszła naprawdę dużą przemianę i bardzo ją polubiłam. Również Lucas skradł moje serce, także bardzo im kibicowałam. Jeśli szukacie wciągającej i niezwykle odprężającej lektury, która przeniesie was do gorących Włoch, to koniecznie musicie przeczytać tą książkę. Mnie zachwyciła 🤩
Recenzje książek niezwykłych Skurzewska Marta
Czytając pierwsze strony książki „Tu i teraz” nie myślałam nawet, że tak bardzo mi się ona spodoba. Do jej przeczytania z pewnością zachęciła mnie obietnica gorącego i zabawnego romansu. I muszę przyznać, że ta historia taka właśnie jest. Camille Gale zabiera czytelnika w niezwykłą podróż do urokliwego zakątka Włoch, jakim jest małe miasteczko Vernazza. I jak sama autorka wyjaśnia, trochę zmieniła fakty na temat tego miejsca, ale z łatwością mogłam wyobrazić sobie piękną scenerię tego miasta. „Tu i teraz” to książka idealna na lato i pomimo swoich niedoskonałości skradła moje serce. Zdaje sobie sprawę, że nie jest to fantastyczna książka i może w innym przypadku przeszłabym obok niej obojętnie, ale historia Wiki i Lucasa osadzona w klimatycznych Włoszech mnie oczarowała. Gdybym dostała propozycję spędzenia dwóch miesięcy wakacji u wybrzeży Morza Liguryjskiego, w malowniczym zakątku Włoch, jakim jest Vernazza, zapewniam Was, ze nawet bym się nie zastanawiała, tylko od razu pakowała swoje walizki. Taką właśnie propozycje otrzymała nasza główna bohaterka, Wiktoria. Pomimo tego, że jej macocha, z którą nie może się dogadać ma w tym swój interes, Wiktoria się zgadza. Perspektywa spędzenia ostatnich wolnych tygodni przed rozpoczęciem studiów wylegując się na plaży wydaje się być dobrym pomysłem. Szczególnie, gdy okazuje się, że właścicielem pensjonatu, w którym ma się zatrzymać jest przystojny i dużo starszy mężczyzna. Lucas Ferrante od samego początku jest dla dziewczyny nieco oschły i niedostępny, jednak Wiktoria czuje do niego silne przyciąganie i zamierza to wykorzystać. Przyznam się szczerze, że od samego początku tej książki miałam do niej nieprzychylne podejście. Wszystko jednak się zmieniło, gdy tylko akcja tej historii przeniosła się wprost do malowniczych i gorących Włoch. Od razu moje nastawienie zmieniło się i mogłam w pełni cieszyć się lekturą. Wiktoria to dosyć specyficzna bohaterka, którą nie każdy polubi, ale z czasem można się do niej przekonać, a Lucas od samego początku skradł moje serce. Czasami ich zachowanie mogło wydawać się nieco dziecinne, ale w ogóle mi to nie przeszkadzało. Tak jakby autorka rzuciła na mnie czar. Jej styl naprawdę mnie urzekł. Widać, jak dba o dobór słów, ale jest w tym jakaś niewymuszona lekkość, która sprawia, że przez tę książkę dosłownie się płynie. Chciałabym Was zachęcić bardziej do przeczytania tej książki. Jestem świadoma tego, że wielu osobom może się nie spodobać, ale zapewniam, że warto spróbować. Sama jestem zaskoczona tym, że tak bardzo mi się podobała i może w Waszym przypadku będzie tak samo. Ale żeby tego się dowiedzieć, musicie ją przeczytać. Ruch należy oczywiście do Was.
Blondynkowe_ksiazki Śliwak Anna
Wakacje w Polsce czy za granicą? Jeśli wybraliście tę drugą opcję, co powiecie na słoneczne Włochy? To własnie tam dwa miesiące letnich wakacji przed rozpoczęciem studiów spędza Wiktoria. Z jednej strony, dziewczyna jest zachwycona perspektywą wyjazdu, ale z drugiej, doskonale zdaje sobie sprawę, że macocha zaproponowała jej taką formę "nagrody za świetnie zdaną maturę" tylko po to, by się jej pozbyć, zanim i tak ostatecznie wyjedzie na studia do Londynu. Vicky jest to jednak na rękę, bo ma dość obojętności ojca i ciągłych sprzeczek z jego młodszą kochanką. Na miejscu okazuje się jednak, że miasteczko, które wybrała dla Wiktorii macocha jest małe, kameralne i brakuje w nim atrakcji dla nastolatki, która nie stroni od szaleństw. Oczywiście nie licząc Lucasa, czyli przystojnego właściciela pensjonatu, w którym Vicky ma mieszkać. Choć dzieli ich spora różnica wieku, a facet wyraźnie daje do zrozumienia, że nie jest zainteresowany wdziękami młodej Polki, dziewczyna robi wszystko, by zwrócić na siebie jego uwagę. Traktuje zdobycie Lucasa jak wyzwanie, ale nie podejrzewa, że wkrótce poczuje do niego coś więcej. Tylko czy poza tu i teraz, będzie pisane im coś więcej? Ależ podobała mi się ta książka! Z jednej strony jest lekka, przesycona wakacyjnym klimatem i cudowną scenerią Włoch, ale z drugiej to angażująca i pełna zwrotów akcji historia aż po brzegi wypełniona emocjami. To jedna z tych książek w których można się całkowicie zatracić i które zostają z nami na dłużej, tak jak przyjemne wspomnienia z wakacji. Autorka udowadnia, że można stworzyć bohaterkę, która będzie pewna siebie, seksowna, ale też inteligentna i niepozbawiona kręgosłupa moralnego. Vicky zaskakiwała mnie tym jak odważnie i bezwstydnie potrafi się zachować, ale również tym, że zna granice i ma swoją dumę. Ogólne cała jej postać, i zachowania mają solidną psychologiczną podstawę, co bardzo mi się podobało i pozwoliło lepiej ją zrozumieć. W kategorii lekkich, wakacyjnych romansów "Tu i teraz" to mój absolutny faworyt. Znalazłam tu wszystko czego oczekuję od wakacyjnego romansu, ale też o wiele więcej. Czego możecie się spodziewać? Pięknej scenerii, dobrze zaplanowanej fabuły, sporej dawki humoru i odrobiny pikanterii, ale także mnóstwa emocji i kilku wyciskających łzy wątków. Rewelacyjnie bawiłam się w trakcie lektury i polubiłam inteligentny i dowcipny styl pisania autorki. Na pewno przeczytam coś jeszcze spod jej pióra, a Wam serdecznie polecam "Tu i teraz".
@w.krainie.absurdu Parszczyńska Patrycja
Czytając książkę nie sądziłam, że będzie taka cudowna. Główna bohaterka- Wiktoria otrzymała propozycję spędzenia dwóch miesięcy w małym miasteczku we Włoszech. Zgodziła się, jednak wiedziała, że nie jest to propozycja prosto z serca swojej „kochanej” macochy. Ta po prostu chciała się jej pozbyć. Wiktoria nie ma z tym problemu, bo ma dosyć sprzeczek i obojętności ojca. Dojeżdżając Wiktoria zauważa, że miasteczko jest malutkie i brakuje w nim atrakcji. Ale nie znaczy to, że ich wcale nie ma. Największą z nich jest właściciel pensjonatu, w którym dziewczyna ma zamieszkać. Stosunkowo starszy mężczyzna daje do zrozumienia Wiktorii, że nie jest nią zainteresowany. Ta jednak się nie poddaje, traktuje to wręcz jako wyzwanie. Czy się jej uda? A może poczuje coś więcej niż tylko pragnienie? Książka jest pełna zwrotów akcji, nie brakuje w niej też emocji. Autorka stworzyła bardzo mocną postać kobiety-seksowną a zarazem ambitną i inteligentną. Posiadającą granice, ale także nie hamującą się podczas pojawienia się przystojnego mężczyzny. Polecam jak najbardziej, piękny wakacyjny klimat.
Tiktok Skrzyczewska Natalia
Hejo w deszczowy wtorek 🥰 Aby umilić niektórym dzień przychodzę z recenzja książki pod tytułem " Tu i teraz " Autorstwa @camillegale Wydawnictwa : @editiored 😊❤️ Wiktoria to 19 letnia dziewczyna, którą mimo że jest z bogatej rodziny to niestety brakuje jej najważniejszego czyli miłości za równo od ojca jak i mężczyzn. Jej ojciec związał się z kobietą duża młodsza od niego, która według dziewczyny jest z nim tylko dla pieniędzy. Pewnego dnia macocha postanawia pozbyć się dziewczyny z domu i wymyśla jej wakacyjny wyjazd na 2miesiace do malowniczych Włoch. Gdy dziewczyna dojeżdża na miejsce okazuje się że właścicielem pensjonatu jest niejaki Lucas Ferrante, starszy o 13 lat mężczyzna, który jest nieziemsko przystojny ale i bardzo zdystansowany do Vicky.. Jednak w dziewczynie budzą się takie uczucia jak nigdy wcześniej ,silna chęć posiadania mężczyzny posuwa ją do różnych intryg aby przekonać do siebie mężczyznę. Ale czy jej się uda? 😊Czy z taka różnica wieku maja szansę na miłość? Duża dawka humoru i pięknie rozwijająca się historia tej dwójki wciąga bardzo mocno 🥰idealna książka na takie dni jak dziś bo przeczytałam ją naprawde bardzo szybko 🥰❤️
szestusie19 Szestowicka Aleksandra
Wakacyjny wyjazd do Włoch, przystojny, dojrzały mężczyzna i dziewiętnastolatka, która chce jego, choć nie powinna.
Już jutro swoją premierę ma książka #TuITeraz od @camille_gale_❤️
Jak rozkochać w sobie zdystansowanego faceta, który traktuje cię jak rozkapryszone dziecko i uczynić to w dwa miesiące? Hmm... Jakimś sposobem można, a przekonacie się o tym, czytając tę fantastyczną powieść.
Od czego by zacząć? Może od tego, że okładka przypomina mi jedną charakterystyczną scenę i idealnie oddaje jej klimat. Autorka najpierw skupiła się na tym, by pokazać niełatwą sytuację rodzinną Wiktorii. Ojciec, który miał ją gdzieś, macocha, z którą nie mogła dojść do porozumienia, ale ich niechęć była obustronna. Żałoba, po stracie matki, jedynej osoby, której na niej zależało. Nie są to lekkie tematy, ale Kamili udało się wprowadzić nas w nieciekawą rzeczywistość dziewczyny, byśmy zrozumieli jej postępowanie. Zaraz potem akcja z Polski przenosi się do słonecznej Vernazzy, gdzie Vicky, urzeczona przystojnym właścicielem pensjonatu, staje wręcz na rzęsach, by go uwieść. Jednak on jest nieugięty i wydaje się całkowicie odporny na jej urok. Wielokrotnie śmiałam się, gdy przed oczami miałam sceny, jak Vicky podstępami próbowała na nim swoich sztuczek, jak razem z dwoma poznanymi tam Francuzami, starali się wywołać w Lucasie zazdrość albo chociaż jakąkolwiek reakcję świadczącą o tym, że nie jest posągiem wykutym z kamienia. Było wiele humoru, ale później zrobiło się trochę poważniej, autorka zaserwowała mi świetne zakończenie, coś czego się nie spodziewałam. No ale przecież na ich drodze musiały stanąć jakieś komplikacje.
Szczerze mogę przyznać, że książka wciąga naprawdę mocno i ciężko się od niej oderwać. Fabuła jest przemyślana i w 100% dopracowana. Wyczułam tu pisarskie doświadczenie, bo od strony technicznej, stylu, słownictwa, nie mogłabym się przyczepić.
Było idealnie!
@ewelinkaa.91 Kwiatek Ewelina
"Tu i teraz" autorstwa @camille_gale_ Coś lekkiego, z humorem, dla przyjemności, z nutką napięcia i erotyki. Tymi słowami opisała bym tą książkę. Vicky ma problemy z ojcem i nieciekawą relacje z macochą. Zwierzyć może się jedynie mamie - na cmentarz chodzi za każdym razem gdy ma gorszy humor co daje jej ukojenie. Podstępem macochy - Klaudii - wyjechała na wakacje do Włoch. W pensjonacie poznaje cudownych ale też okrutnych ludzi. Poznaje również właściciela - 13 lat starszego Lucasa. Wszytsko byłoby łatwiejsze gdyby nie macocha chcąca zniszczyć życie Vicky. Relacja Vicky i Lucasa rozwija się powoli. Bohaterka staje na głowie by zostać zauważona przez mężczyznę. Pomagają jej w tym dwoje homoseksualistów którzy nie obnoszą się ze swoją orientacją co pomaga w realizacji planu. Opowieść bardzo mi się podobała. Jeśli szukacie czegoś lekkiego z pazurem i bardzo dobrym poczuciem humoru - musicie sięgnąć po tą pozycję. Premiera 12.07 Rating 4/5 ⭐
Bookish.safe.place Bielecka Natalia
Książka mnie całkowicie zaskoczyła, pozytywnie! Jest idealna na luźną wakacyjną książkę, którą spokojnie można przeczytać w jeden dzień, just like I did. ᴀʙᴏᴜᴛ ʙᴏᴏᴋ. Książka pisana narratorem pierwszoosobowym z perspektywy głównej bohaterki, Wiktorii, w czasie teraźniejszym. Rozdziały są krótkie przez co czytanie idzie niesamowicie szybko i przyjemnie. Przez większość książki towarzyszy nam wątek przyjaźni i niesamowicie komiczne poczynania Vicky, która próbuje zwrócić na siebie uwagę Lucasa w bardziej romantyczny sposób. „Tu i teraz” napisane jest bardzo przyjemnym językiem, a fakt, że niektóre imiona są polskie i parę razy jest wspomniana Warszawa nie przeszkadza totalnie w czytaniu, ponieważ cała akcja dzieje się we Włoszech i cały czas towarzyszą nam zagraniczne imiona + każdy na Wiktorię nowi Vicky, więc polskie imiona ograniczone są do minimum. Piszę o tym, ponieważ ja na przykład nie lubię polskich imion w książkach i nienawidzę, kiedy akcja dzieje się w Polsce. Tu tego nie odczułam co jest mega pozytywnym zaskoczeniem. ᴍʏ ᴏᴘɪɴɪᴏɴ. Jak wspominałam wcześniej książka mnie bardzo zaskoczyła. Nie spodziewałam się po niej tego, że tyle razy będę się uśmiechać i śmiać z poczynań bohaterów. Moje serce całkowicie porwał Leo, który był tak cudownie wykreowaną postacią, był ikoną tej książki według mnie. Zachowanie Lucasa czasami doprowadzało mnie do potężnych nerwów, ale finalnie go uwielbiam. Jeśli chodzi o Vicky, na początku bałam się, że będzie taką pick me girl, bo na to się zapowiadało, ale tak nie było. Starała się być młodą kobietą, która dąży do celu. Finalnie książka mi się bardzo podobała i przemile mnie zaskoczyła. Jedyne co mi się nie spodobało w niej to opisana szybko i bez większych szczegółów końcówka książki, ale to tylko moja opinia.
fragilereading Jadczuk Wiktoria
Najdłuższe wakacje życia, pensjonat w malowniczych Włoszech, godziny spędzone na opalaniu, nowi przyjaciele i on. Ten sam on, który nazwał mnie dzieciakiem. „Tu i teraz” było naprawdę szybkim czytaniem, pomimo że niecałe 270 stron ukazało historię inną niż się spodziewałam, to była ona niezwykle wciągająca, bardzo trudno było mi się oderwać od tej książki. Główną bohaterką powieści jest 19-letnia Wiktoria, która dzięki swojej macoszy, a raczej jej chęci wyzbycia się Wiktorii z domu, przyjeżdża do malowniczego, włoskiego miasteczka, by spędzić tam dwumiesięczne wakacje. Z początku dziewczyna wydawała się płytka, wręcz rozpuszczona jednak z biegiem czasu, oraz fabuły można było zauważyć, zmianę w jej zachowaniu i postrzeganiu świata. Z kolei Lucas od początku jest bardzo zdystansowany, powiedziałabym nawet że aż za bardzo, chwilami bowiem widać było po nim, że ma ochotę wykonać jakiś ruch. Co więcej, mężczyzna jest o 13 lat starszym od Wiktorii właścicielem pensjonatu, w którym zatrzymała się dziewczyna, zatem „tu i teraz” bezkwestionalnie jest romansem age gap. Co do samego przebiegu fabuły, to rozbiegł się on z moimi oczekiwaniami. Z początku myślałam, że będzie to wakacyjny romans, który skończy się zaraz po wyjeździe Wiktorii, jednak zamiast tego czytelnik otrzymuje coś w stylu romansu slow-burn, który zdecydowanie nie kończy się w dniu odjazdu bohaterki. Styl autorki jest bardzo lekki, samą książkę pochłonęłam w kilka godzin, i na tamten moment była to książka której potrzebowałam, prosta, nieskomplikowana fabuła pozwoliła szybko przebrnąć przez całą powieść. Jeśli tak jak ja potrzebujesz takiej pozycji, „tu i teraz” będzie książką której szukasz!
TikTok Ciach Rozalia
Wiktoria Hejdel to dziewiętnastoletnia dziewczyna, która już niedługo rozpocznie swoje upragnione studia w Londynie. Wiki po ukończeniu matury ma plan - odpocząć od nauki. Kiedy macocha proponuję jej dwumiesięczny wakacyjny wyjazd do Włoszech w ramach prezentu za dobre oceny, dziewczyna na początku nie jest do tego przekonana. Zrobienie na złość znienawidzonej wybranki ojca brzmi dobrze, jednak spędzenie czasu nad oceanem i patrzenie się na gorących włochów - brzmi jeszcze lepiej. Wiktoria docierając do pensjonatu Dolcezza nie spodziewała się, że przywita ją nie tylko recepcjonistka, ale i przystojny trzydziestodwuletni właściciel pensjonatu - Lucas Ferrante. I właśnie po tym spotkaniu, Wiki ma też inne plany niż tylko chodzenie na plaże. Lucas wpadł w oko dziewczynie, a ona tak łatwo się nie podda. “Tu i teraz” to książka idealna na lato. Główna bohaterka to pewna siebie dziewczyna, która zdaje sobie sprawę, że mężczyźni rzucają na nią okiem. Mimo iż Wiktoria nie jest w stanie liczyć na swojego ojca po śmierci matki, kroczy przez życie z uniesioną głową. Natomiast główny bohater to stanowczy i tajemniczy mężczyzna. Wie, jak zawrócić w głowie kobiecie, ale i umie okazać wsparcie potrzebującym. Historia Lucasa i Vicky rozwijała się swoim tempem. Mimo tego, że niektóre zachowanie głównej bohaterki uważałam za dziecinne, więcej nie mam do zarzucenia. Książkę czytało się przyjemnie i szybko. Klimat miał swój wakacyjny vibe, który szybko mnie pochłonął. Było to moje pierwsze spotkanie z autorką i nie miałam pojęcia czego mogę się spodziewać. Jednak jestem zadowolona. Książka wciągnęła mnie na tyle, że nie chciało się od niej oderwać. Jeśli szukacie książki, która urozmaici wam wakacje i zabierze do gorących włoch - “Tu i teraz” jest idealne dla was! Ocena - 4/5
anita.dysko Dyśko Anita
Czytacie romanse gdzie jest duża różnica wieku pomiędzy bohaterami? Ja przyznam że lubię takie historie i totalnie czytam wszystkie książki Vi Keeland z takim motywem. Teraz już nie muszę daleko szukać bo Camille Gale zrobiła niesamowitą rzecz i zaserwowała mi też taką historię jaką zawsze szukam u Vi. Ale zanim przejdę do głównych bohaterów moje serce skradła Gwiazdeczka, uwielbiam jej postać w tej powieści. W książce poznajemy Wiktorię której nie polubiłam od pierwszej strony ale to dlatego że wydawała mi się rozpieszczoną dziewczyną. Z czasem jednak zdałam sobie sprawę że oceniłam książkę po okładce a to wrażliwa, samotna dziewczyna, która szuka szczęścia. Podczas wakacji we Włoszech poznaje Lucasa, który spodobał jej się od pierwszego wejrzenia i dziewczyna robi wszystko żeby ją zauważył. Nie wie jednak że Lucas ją widzi i to wyraźnie, Wiktoria jest na jego radarze. Mnóstwo zabawnych historii z tego wyniknęło, książkę czytałam z uśmiechem na twarzy, kilka razy się nawet zaśmiałam. Pochłonęłam ją niesamowicie szybko, lubię takie lekkie historie od których nie można się oderwać. Lucas zdecydowanie wskakuje na jakieś miejsce w moim rankingu książkowych mężów. Może nie jest wysoko ale uwielbiam jego postać za powściągliwość, to jaki był zdystansowany żeby później pokazać że nie może się powstrzymać. A poza tym jest tym seksownym facetem w okularach, który potrafi się odgryźć i ja to kupuję. Książka bardzo mi się podobała, jest to historia pełna humoru i dążenia do celu jakim jest uwiedzenie straszego od siebie faceta. Ja polecam i zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję.
Zaczytana95 Grajczyk Daria
Gorące Włochy, uroczy pensjonat i facet, którego pragnę, a który nazywa mnie... dzieciakiem. Wyzwanie podjęte! To miał być tylko wakacyjny wyjazd... Dwa letnie miesiące we Włoszech, nad błękitnymi wodami Morza Liguryjskiego? Do tego uroczy pensjonat w niewielkim miasteczku malowniczo położonym na wzgórzach? Brzmi jak całkiem niezły plan na ostatnie wolne tygodnie przed rozpoczęciem upragnionych studiów. Niejedna dziewiętnastolatka byłaby taką perspektywą zachwycona... Wiktoria też nie zamierza szczególnie protestować, mimo świadomości, że propozycja rodziców ― a w zasadzie Klaudii, macochy dziewczyny ― nie jest do końca bezinteresowna. Między Wiki a nową partnerką ojca iskrzy od początku, atmosfera w domu jest coraz trudniejsza do zniesienia. Wyjazd do Włoch to zatem nie nagroda, a raczej sposób na pozbycie się nielubianej pasierbicy. Jednak wizja wylegiwania się na plaży przez dwa miesiące jest zbyt kusząca, by Wiktoria miała nie skorzystać z tej propozycji. Na miejscu okazuje się, że właścicielem pensjonatu jest niezwykle przystojny, ale też wyjątkowo zdystansowany i nieprzystępny Lucas Ferrante. Starszy o trzynaście lat mężczyzna zupełnie nie wykazuje zainteresowania dziewczyną, w której niespodziewanie budzi się silne pragnienie przeżycia z nim wakacyjnej przygody. Bo przecież tylko o przygodę tutaj chodzi, prawda? No to tak...książka naprawdę mi się podobała,musze przyznać nie spodziewałam się po niej tego totalnie.rozdziały , a raczej ich długość przypadła mi do gustu.styl pisania autorki jest cudowny zresztą sama ona jest cudowna! dobra teraz trochę o fabule Wiktoria czyli główna bohaterka,jest bardzo ikoniczną osobą.każdy dialog z jej macochą był dla mnie naprawde dobrą rozrywką haha naprawdę śmiałam się nie raz z tych jej tekstów. w całej książce pokazała ona jak bardzo jest silna po śmierci swojej matki,ojciec dziewczyny zarówno jak macocha nie byli dla niej oparciem lecz jednym z większych problemów.przejdźmy już do jej wyjazdu do włoch.myślę, że właśnie tam czuła się ona szczęśliwa. Lucas czyli właściciel pensjonatu oraz jak wiadomo obiekt westchnień naszej Wiktorii.z początku gra niedostępnego,nie zwraca zbytnio uwagi na bohaterkę ,ponieważ jak sądzi jest ona jeszcze dzieciakiem,lecz jak wiemy ona dość szybko zawróci mu w głowie. Włochy czyli 2 miesięczny wyjazd Wiktorii.przygody Lucasa i dziewczyny były fantastyczne,ich historia była oryginalna,pełna niespodzianek oczywiście miała wzloty i upadki ,ale była bardzo romantyczna. Nie chce już Wam więcej zdradzać,więc aby dowiedzieć się więcej musicie ją przeczytać moja ocena:4/5
tiktok i instagram Jagmin Martyna
🌺 𝐙𝐚𝐩𝐨𝐰𝐢𝐞𝐝ź 𝐫𝐞𝐜𝐞𝐧𝐳𝐞𝐧𝐜𝐤𝐚 🌺 𝑄: 𝐽𝑎𝑘𝑎 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑘𝑠𝑖ąż𝑘𝑎 𝑛𝑎 𝑘𝑡ó𝑟𝑒𝑗 𝑝𝑟𝑒𝑚𝑖𝑒𝑟𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑚𝑜ż𝑒𝑠𝑧 𝑠𝑖ę 𝑑𝑜𝑐𝑧𝑒𝑘𝑎ć? — „𝘔𝘰𝘪𝘮 𝘻𝘥𝘢𝘯𝘪𝘦𝘮 𝘸𝘢𝘳𝘵𝘰 ż𝘺ć 𝘵𝘶 𝘪 𝘵𝘦𝘳𝘢𝘻. 𝘚𝘻𝘤𝘻ęś𝘤𝘪𝘢 𝘯𝘪𝘦 𝘸𝘢𝘳𝘵𝘰 𝘰𝘥𝘬ł𝘢𝘥𝘢ć 𝘯𝘢 𝘱óź𝘯𝘪𝘦𝘫” 🌺 19-letnia Wiktoria po maturze chce odpocząć od swojej złośliwej macochy oraz ojca, którego zbytnio nie interesuje los młodej dziewczyny. Dostaje propozycję dwumiesięcznego wyjazdu do słonecznych Włoch, a dokładnie do Vernazza- pensjonatu Dolcezzy. Na miejscu okazuje się, że właścicielem pensjonatu jest niezwykle przystojny, ale też wyjątkowo zdystansowany i nieprzystępny Lucas Ferrante. Mimo że dzieli ich trzynaście lat różnicy, dziewczyna za wszelką cenę chce zdobyć serce mężczyzny i przeżycia z nim wakacyjnej przygody. Bo przecież tylko o namiętną przygodę tutaj chodzi, prawda? — 🌺 🌺 Książka ma swój własny wakacyjny vibe, który zachęca do wyjazdu do słonecznych Włoch. Sama Wiktoria zachwycona jest urokiem tego miejsca i z miłą chęcią zostałaby w nim na zawsze. Czyta się ją dość szybko i jest przyjemna, aczkolwiek czegoś mi w niej brakowało. Krótkie rozdziały oraz lekki styl pisania autorki jest bardzo przyjemny, a okładka jest przepiękna! Moim zdaniem książka byłaby zdecydowanie o trzykroć lepsza, gdyby była troszkę obszerniejsza i bardziej rozbudowana, ale bez tego też jest dobra! Jest to zdecydowanie slow-burn więc relacja Victorii i Lucasa rozwija się bardzo powoli, natomiast zakończenie zmiotło mnie z planszy! (Chciałabym jeszcze dodać, że w książce powinno być więcej hot scen, bo autorka robi to dobrze!) Totalnie nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji. Jestem w stanie polecić wam tę książkę z czystym sumieniem!
zak.siazkowana Kaczmarek Roksana
Książka ta pochłonęła mnie jednego dnia. Idealna lektura na wakacje i upalne dni, w końcu autorka zabiera nas w wycieczkę do Włoch, a mianowicie do urokliwego miasteczka. Moim zdaniem jest to dosyć oryginalna fabularnie powieść, kiedy to mamy nie tylko znaczną różnicę wieku, ale również too Wiktoria zabiega o względy Lucasa. Taka mała zamiana ról, a dosyć ciekawie towarzyszyło się jej w tych poczynaniach. Lektura z humorem i dawką dobrze dobranych mądrych myśli. Troszkę gdzieś tam momentami pewne rzeczy były mocno schematyczne z wielu książek, ale to nie odebrało tej historii uroku. Autorka wykreowała bardzo interesujących bohaterów o wyrazistym charakterze. Ten duet był niezwykle hipnotyzujący.
kocham.books Syroka Oliwia
🌶️🌶️🌶️/🌶️🌶️🌶️🌶️🌶️ 🪞Wiktoria po maturze chce się odpocząć od macochy i ojca. Dostaje szanse wyjazdu na całe wakacje do urokliwej Vernazzy. Godzi się na to, chce spędzić te wakacje z daleka od atmosfery w domu oraz ma nadzieje na przeżycie czegoś ekscytującego, przed wyjazdem na studia do Londynu. Okazuje się, że właścicielem włoskiego pensjonatu jest nijaki Lucas, który od razu wpada jej w oko. Nie jest typowym Włochem co jeszcze bardziej ją zachęca. Lucas zachowuje pomiędzy nimi dystans, nie chce się spoufalać i uważa Wiktorie za dziecko. Główna bohaterka jest zachęcona tym wyzwaniem. Ma trzy miesiące, na rozkochanie w sobie przystojnego właściciela pensjonatu, a z pomocą przyjdą jej przyjaciele z którymi uknuje intrygii. Czy uda jej się? 🪞Klimat książki od razu zachęca do odwiedzenia pięknych Włoch. Sama główna bohaterka ulega urokowi słonecznej Italii i nie może myśleć o powrocie do Polski. Otaczają ją piękne widoki. Z jednej strony - malowniczy kraj, a z drugiej przystojny Włoch. 🪞Książka to idealna pozycja na lato, pełna humoru, miłości, a nawet wzruszeń. Czyta się ją bardzo szybko, bo autorka skupiła się na głównym temacie i nie dodawała pobocznych wątków, które nic by nie wnosiły do książki. Jest to slow - burn, więc ich relacja rozwija się powoli, co kocham. Końcówka mnie zaskoczyła i wzruszyła, totalnie się tego nie spodziewałam, ale nie zawiodłam się, bo trzymało mnie to w napięciu. Polecam książkę całym serduszkiem.
nala.wie Wiencek Natalia
"Tu i teraz" Camille Gale - gorące Włochy, dwa miesiące nad błękitnymi wodami Morza Liguryjskiego i uroczy pensjonat w niewielkim miasteczku malowniczo położonym na wzgórzach. To miał być zwykły wakacyjny wyjazd, a w zasadzie sposób na pozbycie się nielubianej pasierbicy. Wiktoria skorzystała z takiej możliwości, bo wizja wylegiwania sie na plaży i odpoczynku przed rozpoczeciem się upragnionych studiów, była bardzo kuszaca. Właścicielem pensjonatu okazał się niezwykle przystojny Lucas Ferrante, z którym dziewczyna zapragnie przeżyć wakacyjną przygodę. Opowieść pełna humoru i erotyki.
asiauryga Uryga Joanna