Dziś przychodzimy do Was z kolejnym przewodnikiem górskim z bardzo dobrze już znanej serii Wydawnictwa Bezdroża. Tym razem tematem tej poręcznej książeczki jest Korona Polskich Gór.
Przewodnik rozpoczyna się od części praktycznej, która została podzielona na trzy podrozdziały dotyczące: letniej turystyki pieszej, turystyki rowerowej oraz narciarskiej. Zawierają one, jak sama nazwa wskazuje, praktyczne wskazówki dotyczące ekwipunku, które powinniśmy mieć wyruszając w trasę, ubioru, a także zagrożeń które mogą nas spotkać na szlaku.
Kolejny rozdział obejmuje wiedzę krajoznawczą, z podziałem na trzy pasma górskie: Karpaty, Sudety i Góry Świętokrzyskie. Z tej części dowiemy się także ciekawostek związanych z powstaniem tytułowego zestawienia najwyższych polskich szczytów. Obecnie należy do niego 28 szczytów. Pojawiły się jednak niejasności więc zgodnie z uszczegółowionym podziałem fizyczno-geograficznym Polski, różniącym się od powszechnego podziału Jerzego Kondrackiego (temat znany nam ze studiów 😃), być może będzie konieczne poszerzenie listy do aż 40 najwyższych szczytów 🙂
Najobszerniejszym rozdziałem przewodnika są oczywiście trasy górskich wędrówek. Schemat, zgodnie z którym zostały przedstawione oraz szata graficzna są typowe dla wszystkich przewodników z tej serii. Mamy więc zarówno skrócony jak i dokładny opis trasy, podane kolejne ważne punkty podczas jej pokonywania, kilometraż i czas, określenie stopnia trudności oraz garść praktycznych informacji dotyczących dojazdów, schronisk itp. Całość wzbogacona została o mapy, piękne fotografie, profile wysokości obszarów oraz miejsce na przybijanie pieczątek ze szczytów.
Przyznam, że kiedyś bardzo interesowałam się tematem Korony Polskich Gór i marzyłam sobie, że kiedyś ją zdobędę. Idzie jak po gruzie bo na swoim koncie mam dopiero kilka szczytów, ale... kto wie kto wie. Trzymajcie kciuki żeby ten przewodnik zmotywował mnie do kontynuowania tematu 🙂
Lubietoczytamto Peredzyńska Katarzyna
Jak już nie raz tutaj pisałam od czasu jak usłyszałam o #koronagorpolski to postanowiłam zrealizować i zdobyć każdy z tych szczytów. Absolutnie nie zamierzam się z tym spieszyć w końcu góry nigdzie nie uciekną 😊
Idealnie tez ostatnio natrafiłam na fantastyczny przewodnik z @bezdroza.pl
Coś w sam raz dla #zdobywcaszczytów 😄
Znajdziecie w nim propozycje 23 tras wycieczkowych (jak wiemy szczytów w koronie jest 28, ale niektóre można w przyjemny i wygodny sposób łączyć ze sobą), profile wysokości I szczegółowe mapy. To istna gratka dla takich maniaków górskich jak i dla totalnych amatorów. Na końcu jest też miejsce na pieczątki, ale akurat te to ja chętnie zbieram w swojej #książeczkakoronygórpolski
W przewodniku znajdziecie takie pomocne informacje jak proponowany dojazd czy przykładowe noclegi. Wiadomo każdy wybiera pod siebie, ale jest to duże ułatwienie. Szlaki również opisane są w przyjazny sposób że każdy może dostosować wycieczkę do swoich umiejętności i doświadczenia. Książka posiada również bardzo przyjemny format dzięki czemu nie zabiera wiele miejsca i na pewno zmieści się w każdym plecaku.
Ja przed sobą mam jeszcze 20 szczytów ale jak już wspomniałam absolutnie nie zamierzam jakoś sie tym spinać tylko cieszyć się tym co oferuje nam nasz piękny kraj 😊 a jak wiemy #wgorachjestwszystkocokocham więc im więcej takich wyjazdów tym lepiej 😊
Wielkimi krokami zbliża się wiosna, więc tym bardziej taka książka to #musthave w podróży!
aneta_w_trasie Goraj Aneta
Już na samym początku muszę to powiedzieć bo nie wytrzymam do końca!
Książka jest HITEM!
Osobiście kocham góry! Uwielbiam tam być, zdobywać szczyty i oczywiście zbierać pieczątki ;) bez tego się nie liczy ;)
I wiesz co??? W książce znajdziesz miejsce na stawianie pieczątek! To jest mega pomysł! Jest na tyle miejsca, że jak wrócisz na dany szczyt w przyszłości będzie można dostawić kolejny stempelek z nową datą ;)
Zaczęłam od końca, ale to nic ;)
Na początku książki znajdziesz informacje krajoznawcze dotyczące KPG.
Kolejny rozdział to trasy! Są super rozpisane! Jest mapka, wykres/profil wysokości trasy. Trasa jest rozpisana godzinowo. Dodatkowo przy opisie każdego szczytu znajdziesz informacje praktyczne dotyczące dojazdu, noclegu czy alternatywnych tras :)
Ja już się nie mogę doczekać kiedy zabiorę ją ze sobą w trasę!
Położna czyta Kołacz Karina
Coś z serii: ,,Moje ukochane przewodniki" ♥️
Jest to idealna pozycja dla pieszych zdobywców górskich szczytów, miłośników rowerów oraz pasjonatów narciarstwa. Znajdziecie tu masę fantastycznych tras z ich szczegółową specyfikacją (typem, jej długością, czasem jej realizacji oraz stopniem trudności), poradami, mapami, ciekawostkami, przepięknymi fotografiami i wieloma kompleksowymi informacjami.
Przewodnik rozpoczyna garść wskazówek, które pomogą lepiej przygotować się na górskie wypady, a wieńczy go miejsce na pieczątki i daty zdobycia szczytów (świetny pomysł!).
Jeśli nie mieliście styczności z wydaniami tegoż wydawnictwa, czym prędzej to nadróbcie 🙂 Gwarantuję, iż nie będziecie żałować. Są to cudowne przewodniki, bardzo pięknie wydane i bardzo skrupulatnie dopracowane.
Nie wiem jak u Was, ale u mnie czuć już wiosnę, a wiosną na szlakach jest najpiękniej ♥️
Jakie są Wasze ulubione pasma górskie/szczyty?
Cosdopoczytania Lempach Anna
Góry są magiczne jednak wymagające. Aby poczuć ich piękno trzeba się trochę wysilić pokonując kolejne kilometry szlaków. Podstawą jest dobre planowanie, dostosowanie trasy do warunków pogodowych i pory roku, a także zabranie ze sobą najpotrzebniejszych rzeczy. Korona Polskich Gór to kolejna książka z cyklu MountainBook, którą mam w swoich zbiorach i dziś o niej opowiem. Zaprasza, do czytania nie tylko mojej recenzji ale i książki.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki. To moja druga z cyklu MountainBook. Już nie wyobrażam sobie planowania wyjazdu w góry bez niej. W czasach internetu i aplikacji wydawać się by mogło, że słowo pisane jest już mniej ważne a wydanie papierowe ciąży. Nic jednak bardziej mylnego. Ta książka zawiera tak dużo cennych informacji, że sami nie bylibyśmy w stanie znaleźć wszystkich przeszukując internet. Jest w niej wiele ciekawostek, informacji o zagrożeniach, różnych rodzajach turystyki, których nie znajdziemy nigdzie więcej.
Rozdział z trasami mieści aż 24 propozycje. Każdy zawiera opis fascynującej wyprawy, gór, mapkę, czas dojścia, wysokość i poziom trudności. Atrakcje rozpisane są w czasie więc warto zrobić miejsce w plecaku na tą książkę. Jest rewelacyjna. Polecam
Babski Kącik Serocka Żaneta
Wielkim marzeniem każdego profesjonalnego wspinacza jest zdobycie Korony Ziemi, czyli najwyższych szczytów poszczególnych kontynentów na naszej planecie. Ci mniej profesjonalni, czytaj: amatorzy, na wyciągnięcie własnych nóg mają możliwość realizacji celu niższego kalibru, ale wcale nie mniej ekscytującego. Mowa tu o ukończeniu Korony Gór Polski, czyli wejściu na wszystkie najwyższe szczyty polskich pasm górskich (ale tylko takich na które prowadzi szlak turystyczny), których według regionalizacji Jerzego Kondrackiego zastosowanej przy rodzimej „koronie” jest 28, od najwyższych Tatr z Rysami na poziomie 2499 m n.p.m. do Gór Świętokrzyskich i Łysicy (612 m n.p.m.). Przy wypracowaniu odpowiedniej kondycji, znajomości reguł i nabraniu pokory wobec gór jest to cel do wykonania dla każdej i każdego, wystarczą chęci, zapał, mobilizacja i przygotowanie. To ostatnie najlepiej w oparciu o lekturę przewodnika „Korona Polskich Gór. MountainBook”, który został opracowany przez Wydawnictwo „Helion” w ramach serii „Bezdroża”. To już III wydanie publikacji, będącej pracą zbiorową pod redakcją doświadczonego w tworzeniu przewodników turystycznych Krzysztofa Bzowskiego.
Omawiany „MountainBook” został podzielony na trzy części. Pierwsza zawiera informacje praktyczne, czyli garść niezbędnej wiedzy o zagrożeniach i pogodzie panującej w górach, ubiorze i ekwipunku zalecanym podczas wędrówki oraz o możliwościach uprawiania turystyki rowerowej i narciarskiej. Druga część to informacje krajoznawcze o pasmach górskich w Polsce (dla przypomnienia: Karpaty, Sudety i Góry Świętokrzyskie). Ostatni segment jest kluczowy dla publikacji, bowiem zawiera opis 23 tras prowadzących na 28 najwyższych szczytów poszczególnych pasm górskich naszego kraju. Skąd ta drobna rozbieżność? Otóż jedną trasą dojdziemy odpowiednio na Śnieżnik, Rudawiec i Kowadło (Masyw Śnieżnika, Góry Bialskie, Góry Złote), Turbacz i Mogielicę (Gorce, Beskid Wyspowy), Radziejową i Wysoką (Beskid Sądecki, Pieniny) oraz na Orlicę i Jagodną (Góry Orlickie, Góry Bystrzyckie). Opisy tras są opatrzone informacjami o jej przebiegu, typie (pętla lub trawers), łącznej długości, orientacyjnym czasie realizacji i samego przejścia, sumie podejść i stopniu trudności. Do każdego opisu trasy dołączono mapę poglądową z zaznaczonym przebiegiem oraz liczne kolorowe fotografie. Na końcu każdego z podrozdziałów podano informacje o możliwościach dojazdu na początkowy punkt szlaku, noclegach, ewentualnych trasach alternatywnych i pokonaniu trasy na nartach lub przejeżdżając ją rowerem. Warto w tym miejscu zauważyć, że redaktorzy zdecydowali się (całkiem trafnie) na ciekawy zabieg uporządkowania kolejności prezentowania tras nie według przebiegu terytorialnego pasm zachód-wschód, a wedle wysokości szczytów, rozpoczynając od tych najwyższych (kolejno Rysy, Babia Góra, Śnieżka itd.), poprzez środkowe Wielką Sowę czy Lackową, aż po Ślężę i Łysicę. Ostatnie strony przewodnika przeznaczono na umieszczenie pieczątek (i wpisanie daty) poświadczających zdobycie poszczególnych szczytów wchodzących w skład Korony Gór Polski.
Autorzy tekstów skupili się na przedstawieniu mijanych na trasie punktów charakterystycznych i służących orientacji, dzięki którym podczas wędrówki unikniemy zboczenia z niej, oraz miejsc służących turystom, takich jak wiaty z ławkami gdzie można odpocząć odczuwając już trudy marszu. Podane czasy przejścia dotyczą raczej przeciętnego wędrowca, więc nikt nie powinien się specjalnie stresować przy planowaniu wędrówki (jeśli oczywiście podany zapas czasowy zostanie dostosowany choćby do pory zmierzchu). „Korona Polskich Gór” jest przewodnikiem dobrym, warto po niego sięgnąć jeśli chodzi nam po głowie myśl zdobycia polskiej korony. Jedyny w zasadzie większy mankament to moim zdaniem mapa umieszczona po wewnętrznej stronie okładki, na której wyłącznie punktowo zaznaczono sygnaturą góry opisywane szczyty, można by dodatkowo zamieścić pod tymi symbolami numer szczytu odpowiadający danemu podrozdziałowi w segmencie „Trasy”. Co prawda numery te są umieszczone pod mapą, ale jej format pozwala na zastosowanie takiego zabiegu na niej, co z pewnością wpłynęłoby na czytelność w tym miejscu. Warto nad tym pomyśleć przy opracowaniu kolejnego wydania tej publikacji. Opisy, zdjęcia, informacje praktyczne i mapy poglądowe są bardzo w porządku, powinny być zrozumiałe dla każdego odbiorcy publikacji, która to powinna znaleźć się w plecakach przyszłych zdobywców Korony Polskich Gór.
Mapy Współczesne - mapy, atlasy, przewodniki Leśny Andrzej