“Czas to pieniądz”, “Komu w drogę temu czas”… W kulturze istnieje obszerna ilość przysłów oraz aforyzmów powiązanych z tematyką czasu.
Wielu fizyków oraz myślicieli uważa zaś, że próby jego określania to jedynie pewien rodzaj iluzji. Nie zmienia to jednak faktu, iż wszyscy śmiertelnicy skrupulatnie go mierzą, a także nieustannie poszukują sposobów, by choć trochę go oszczędzić. Książka Laury Vanderkam jest gotową odpowiedzią na to, jak dokonać tej sztuki.
Kobiety nie mogą mieć wszystkiego?
Przed nami kolejna książka zaadresowana do przedstawicielek płci pięknej. Śpieszę jednak z wytłumaczeniem – nie jest to wyraz seksizmu, a przemyślane posunięcie. Autorka tłumaczy, iż zdecydowała się na takie „podanie” tematu ze względu na fakt, że to głównie panie mają pewną określoną wizję oraz wysokie oczekiwania odnośnie tego jak ma wyglądać ich życie rodzinne i zawodowe. Vanderkam zaprasza jednak do lektury także mężczyzn, którzy chcieliby wycisnąć ze swojego dnia jak najwięcej.
Zaplanować każdy ruch
Posiadanie większego zasobu czasowego brzmi kusząco, jednak może się wydawać pewnym ograniczeniem. Czy rozpisywanie wszystkich czynności, które wykonujemy w ciągu dnia naprawdę ma sens? Według autorki – tak. Poradnik przedstawia planowanie jako tworzenie przestrzeni na nowe możliwości, a nie ograniczenie spontaniczności bycia.
Warto uczyć się od osób, które perfekcyjnie określają wykonanie każdego zadania. Co ważne – osiągają dzięki tej technice sukcesy na wielu polach.
Co w środku
Książka podzielona jest na kilka części, między innymi tymi związanymi z pracą, domem oraz czasem wolnym. W każdym z podrozdziałów otrzymamy wskazówki-strategie, a także opisujące je przykłady z życia codziennego. Vanderkam posługuje się metodą analizy rejestrów czasu, które zebrała od anonimowych kobiet. Rejestr jest tygodniową rozpiską zadań i osadzeniem ich w konkretnym czasie.
Dla maniaków planowania
Jestem pod wrażeniem faktu iż podręcznik ten powstał na bazie badań, które sama bardzo skrupulatnie prowadziła autorka. Procenty, wykresy… w książce znajdziemy naprawdę liczne dowody naukowe i psychologiczne potwierdzające postawione tezy. Liczby czasem nudzą, ale z pewnością odzwierciedlają profesjonalizm i szczegółowość tej pozycji. Podczas lektury odkrywa się z miłym zaskoczeniem, że każdy moment dnia można wykorzystać w nieoczywisty sposób. Moim zdaniem jeśli posłużymy się metodą rejestrów w praktyce, mogą one pomóc zweryfikować nam na co poświęcamy najwięcej czasu oraz wyeliminować czynności, przez które tracimy cenne chwile. Przyznam szczerze – na dłuższą metę nie potrafiłabym przestrzegać restrykcyjności planowania każdego dnia czy tygodnia. Powyższą pozycję polecam więc kobietom, które mają ambicje być idealnymi na każdym polu. Sama jednak: akceptuję swoją nieidealność.
Booknięci Paulina Rybicka
Pędząca z miejsca na miejsce kobieta, to codzienny obrazek. Zmęczone, sfrustrowane Polki widać w tramwajach i autobusach, w samochodach lawirujących na autostradzie, by szybciej dotrzeć na miejsce. Rano do ich obowiązków (które same sobie narzuciły) należy budzenie całej rodziny i wyprawianie ich do szkoły i / lub pracy, następnie szaleńczy bieg do swojego biura, po to, by osiem czy dziesięć godzin później odebrać dzieci ze szkoły, robiąc w tzw. międzyczasie zakupy, później rzucając się w wir prac domowych, pamiętając przy tym o odrobieniu z dzieckiem lekcji. Teoretycznie wybór jest prosty – można przecież wybierać pomiędzy rodziną a karierą. Czy naprawdę jednak trzeba z czegoś zrezygnować?
Na to pytanie usiłuje odpowiedzieć Laura Vanderkam, żona, matka czwórki dzieci, aktywna zawodowo, autorka kilku poczytnych książek na temat zarządzania sobą w czasie. Właściwie nie tyle szuka ona odpowiedzi, ale udowadnia, że sprawnie można łączyć wiele funkcji wypełnianych przez kobiety, wypełniając swoje życie po brzegi, a nawet biorąc na siebie kolejne obowiązki mimo wypełnionego już kalendarza. Kluczem do sukcesu w tej dziedzinie jest jednak równowaga oraz mądre działanie, bowiem czas jest ograniczony i tylko od nas zależy jakość przeżytych chwil, to, w jaki sposób je wykorzystamy. Przepis na doskonałą organizacje czasu znajdziemy w najnowszym poradniku autorki, pt. „Jak to robią kobiety sukcesu”.
Opublikowana nakładem Wydawnictwa Helion książka, to porywająca lektura, która znacząco może poprawić jakość naszego życia i sprawić, że nadamy swojemu życiu kierunek. Na podstawie badań przeprowadzonych przez autorkę i wypełnionych przez dziesiątki kobiet raportów, Vanderkam pokazuje nam strategie zarządzania czasem, które może wdrożyć każda z nas. Tym samym jest to książka nie tylko dla zapracowanych bizneswoman, nie tylko dla kobiet pełniących najważniejsze funkcje w firmach, nie tylko dla pracowników korporacji, ale dla żon, matek, usiłujących powrócić do obowiązków zawodowych, a nawet dla tych kobiet, które skoncentrowały się na obowiązkach domowych.
Książka składa się z dziewięciu rozdziałów, skupionych na naszej pracy, domu oraz nas samych, bowiem kluczem do szczęśliwego życia jest równowaga pomiędzy tymi sferami. W pierwszym rozdziale autorka wyjaśnia, w jaki sposób autorka przeprowadziła swoje ankiety, przybliżając swój Projekt Mozaika, jednocześnie zdradzając motyw, który skłonił ją do działania – to próba odpowiedzi na pytanie, co to znaczy prowadzić dobre życie i jak można je stworzyć.
Trzy kolejne rozdziały mówią o tym, w jaki sposób przejąć kontrolę nad swoim zawodowym życiem, autorka nakłania w nich do przyjrzenia się przyczynom problematycznych sytuacji i pokazuje taktyki służące maksymalizowaniu produktywności. W kolejnych dwóch rozdziałach przekonamy się, że nawet pracując zawodowo mamy szansę wygospodarować czas dla rodziny – autorka obala przekonanie, że sukces zawodowy wymaga poświęceń w domu. Vanderkam zdradza nam też dziesięć sekretów szczęśliwego rodzica, a właściwie dzieli się z nami wiedzą na temat tego, w jaki sposób sprawić, byśmy mogły więcej czasu spędzać z rodziną / z dziećmi. Namawia też do tego, by zacząć postrzegać swój czas w taki sposób, by się nim cieszyć, a nie walczyć z nim. Ostatnie rozdziały przypominają nam o konieczności zadbania o siebie, bowiem bez troski o sen, ćwiczenia fizyczne i właściwą dietę, elementy naszego życia przestaną do siebie pasować. Autorka pokazuje nam, jak znaleźć na to czas (nawet kilka minut), jak się cieszyć jego każdą chwilą.
Przywołane przez autorkę przykłady, załączone rejestry dowodzą, że połączenie wszystkich sfer życia i poruszanie się pomiędzy nimi bez straty dla któregoś z nich, jest możliwe. Trzeba jednak sporej dozy wiedzy oraz samodyscypliny, trzeba praktyki, by nauczyć się dobrze planować swój dzień w taki sposób, by znalazło się w nim miejsce nie tylko na obowiązki, ale na przyjemności. Laura Vanderkam pokazuje, w jaki sposób to zrobić, zaś lektura poradnika naprawdę znacząco może odmienić nasza codzienność. Pod warunkiem oczywiście, że nasza aktywność nie skończy się na samej lekturze książki „Jak to robią kobiety sukcesu”, ale że wdrożymy przywołane strategie w życie.
QulturaSlowa Justyna Gul
Autorka przekonuje w książce, że kobiety mogą mieć wiele obowiązków, wykonywać różne zadania, a mimo to wciąż czerpać dużo radości z czasu poświęconego sobie. Aby to udowodnić, wiele mądrych kobiet mogących pochwalić się wymiernymi sukcesami zebrało twarde, liczbowe dane o tym, co dokładnie robiły godzina po godzinie przez wiele dni. Dzięki temu można było wyodrębnić kobiece strategie zarządzania sobą w czasie i pokazać, jak można spełniać się na wielu polach i nie tracić kontroli nad upływającymi godzinami. Zebrane rejestry pozwoliły również na wskazanie, gdzie kryją się cenne zasoby czasu do wykorzystania. Dzięki tej pięknie napisanej, inspirującej książce Czytelnik dowie się, jak postępować i na co zwrócić uwagę, aby cieszyć się wszystkim, co może przynieść mu życie, i nie rezygnować z niczego wartościowego oraz mieć poczucie równowagi w pracy zawodowej i strategię sukcesu zawodowego.
Personel Plus