Opinie czytelników - Everest. Góra Gór (12)

super,mozna sie duzo dowiedziec jak wyglada wyprawa teraz i od strony organizacyjnej i finansowej poprzez stosunki miedzyludzkie i wlasne slabosci ,mega interesujaca i pozyteczna ksiazka.POLECAM

Rewelacyjna książka tak jak i autorka!

Rewelacyjna książka, napisana bardzo fajnym językiem. Dużo ciekawostek w formie osobnych stron, opis nie tylko wyprawy, ale i sprzętu oraz ludzi, a przede wszystkim Himalajów. Doskonale oddana atmosfera wyprawy. jedna z najlepszych książek o tej tematyce jaką czytałem (a trochę czytałem). Polecam wszystkim

Książka napisana ciekawie -bardzo dobrze sie czyta. Niestety wydanie ebookowe jest TRAGICZNE. Zdjęcia i podpisy nie pasują do siebie i absolutnie nie wiadomo o co chodzi (ze względu na zdjęcia załadowałam na tablet - do czytania używam aplikacji kindla).

Ksiązka napisana wzorowo! Bardzo klimatycznie i wciągająco. Nie mogłem oderwać.. Czytałem kiedyś doskonałego Krakauera /Wszystko za Everest/; ta opowieść jest znakomitym dopełnieniem everestowej wiedzy. Pełen asortyment - od biletów, hoteli i sprzętu do odczuć i ludzi . Cudne zdjęcia. Nie sądziłem, że aż tak trudno na ten Everest... i z powrotem..... 6!

Sprawnie napisana relacja, bez dramatyzmu jak u Krakauera, lekkie pióro, relacja z wyprawy. Na koniec nieco dziwne wrażenia po laurce dla sponsorów.

Bardzo ciekawa i fajnie napisana książka. Czyta się szybko, można dowiedzieć się kilku ciekawostek o Evereście i temu co dzieje się w okół niego. Polecam.

kupiłem z ciekawości, przeczytałem i nie żałuję :)

Książka polskiej podróżniczki, Moniki Witkowskiej, świetnie nadaje się dla kogoś, kto o himalaizmie nie wie zupełnie nic. Brakowało mi emocji,wszystko jest bardzo poprawnie podane, etapy przygotowania, pobytu w bazie, wspinaczki. Dobrze się czyta ;)

Książka bardzo ciekawa. Jeśli ktoś nie przeczytał jeszcze wielu książek o wyprawach w Himalaje, to z pewnością ta pozycja jest dla niego. Książka napisana z "kobiecego" punktu widzenia i przez to powinna być ciekawa dla brzydszej płci, ponieważ zwraca uwagę na różne tematy, na które my jako mężczyźni nie zwracamy uwagi. Polecam.

Po prostu relacja z wejścia. Żadnej magii, aka głębszego poruszenia wyobraźni i zaciekawienia. Zainteresowani mogą przeczytać. Jest sporo innych lektur górskich.

Tak zarozumialsko pisanej ksiazki nie czytalem juz dawno. Najlesze w tym wadaniu jest mapka na koncu tej ksiazki, ktora wyrwalem. Moze sie przydac jak bede na jesien w Nepalu. Ale to droga mapka, 40 Zlotych.